Zajęcie Czechosłowacji przez III Rzeszę

Po aneksji Sudetów sankcjonowanej postanowieniami konferencji monachijskiej Niemcy przystąpili do realizacji planu podporządkowania całego terytorium czechosłowackiego. Zgłaszane żądania ustępstw i zwiększenia autonomii mniejszości niemieckiej były jedynie wstępem do wojskowej agresji. W marcu 1939 roku Emil Hacha, prezydent Republiki Czecho-Słowackiej (taką nazwę przyjęła po konferencji monachijskiej), został wezwany do Berlina, gdzie spotkał się z przywódcą III Rzeszy Adolfem Hitlerem. W trakcie spotkania zmuszono go do podpisania dokumentu, na mocy którego Czechy, Morawy i Śląsk Czeski miały zostać zajęte przez siły niemieckie, a z okupowanych ziem został utworzony Protektorat Czech i Moraw. Marionetkowe państewko podporządkowane całkowicie III Rzeszy zachowało pozory niezależności w postaci utrzymania Hachy na stanowisku prezydenta, właściwie bez żadnych uprawnień. W praktyce prezydent pełnił funkcję reprezentacyjną, niejako firmując swoją obecnością podporządkowanie nazistom. Hacha określił nawet dzień swojego wyboru na stanowisko prezydenta mianem „najczarniejszego dnia jego życia”. Społeczeństwo przez lata nie mogło się pogodzić z jego postawą. Na obronę czechosłowackiego polityka można przedstawić fakt stosunkowo łagodnej – na tle chociażby sąsiedniej Polski – okupacji ziem czechosłowackich przez Niemcy. Terror był oczywiście elementem charakterystycznym dla rządów nazistów, jednakże nie przybrał on formy masowej, co uchroniło Czechosłowację przed druzgocącymi zniszczeniami. Hacha zapewne nie zdawał sobie sprawy, iż brak zdecydowanej interwencji, szczególnie militarnej, zapewni jego rodakom stosunkowo normalną egzystencję do zakończenia konfliktu. Formalną władzę w Czechosłowacji sprawowali kolejni Protektorzy przysyłani z Rzeszy. Kontrolę nad społeczeństwem roztaczały niemieckie służby. Do nasilenia terroru doszło w gruncie rzeczy dopiero po zamordowaniu protektora Czech i Moraw Reinharda Heydricha przez czeskie podziemie. Zamach na niemieckiego funkcjonariusza pociągnął za sobą szereg akcji odwetowych ze strony Niemców. W ich wyniku spacyfikowane zostały wsie Lidice i Lezaky, gdzie wymordowano ludność cywilną oskarżaną o sprzyjanie spiskowcom.

W tym samym czasie niezależność proklamowało Państwo Słowackie, na którego czele stanął sprzyjający niemieckim nazistom ks. Josef Tiso. Rozbicie państwa czechosłowackiego nie spotkało się z wyraźną reakcją społeczności międzynarodowej. Po raz kolejny niemieccy naziści posługiwali się metodą faktów dokonanych, prowadząc zaborczą, imperialną politykę ,,jednoczenia Wielkich Niemiec” (niem. Grossdeutschland). Na terytorium Protektoratu wprowadzono reżim policyjny. Prześladowano przede wszystkim grupy niepodległościowe, inteligencję oraz ludność żydowską. Tymczasem na uchodźstwie (Francja, Wielka Brytania) zaczął się formować niezależny ośrodek rządzący, na którego czele stanął były prezydent Edvard Benes.

Zdjęcie tytułowe: kolumna niemieckich czołgów wjeżdża do Pragi. Na czele widoczny czołg PzKpfw III. Po obu stronach ulicy wiwatujące tłumy Niemców. 16 marca 1939 roku. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe.