Pzkpfw.I Ausf A (Sd.Kfz. 101) – pierwszy wariant „Panzera I”

30 stycznia 1933 roku Adolf Hitler przejął władzę w Rzeszy. Zapowiadana militaryzacja armii niemieckiej nabierała od tej chwili rozpędu w związku z planowaną w przyszłości wojną i zapotrzebowaniem sił zbrojnych na pojazdy militarne. Ze względu na traktat wersalski rozpoczęto prace nad prototypem czołgu o nazwie „Las”.

Prototyp

Prototyp ten posiadał zawieszenie tankietki Carden Loyd, co jest ciekawe, a nawet paradoksalne, gdyż brytyjski producent przyczynił się do rozwoju niemieckiej broni pancernej, a ta w przyszłości miała zostać użyta w walce z wojskami Zjednoczonego Królestwa. Produkcja seryjna Panzer I trwała od września 1934 do lipca 1935 roku. Czołg ten uznawany był za lekki pomimo faktu, że własną masą i gabarytami przypominał bardziej tankietkę, od której różnił się obrotową wieżą. Wieża była położona w prawej części kadłuba. Czołgista mógł ją obracać ręcznie poprzez manipulatory ręczne. Do wyposażenia wieży zaliczały się dwa karabiny maszynowe Dreyse MG 13 kaliber 7,92 mm, do których zapas amunicji wynosił 2250 sztuk, a obserwację umożliwiał celownik optyczny Zeiss T2F2. Kadłub i wieża była spawane, a grubość pancerza wynosiła od 6 do 13 mm. Większość płyt pancernych była pochylona pod kątem 22 stopni. Zawieszenie stanowiły cztery koła jezdne, jedno napinające oraz napędowe. Szerokość gąsienicy wynosiła 2,80 m.

Schemat budowy Pzkpfw I Ausf. A stał się podstawą dla nowych, późniejszych konstrukcji czołgów. Silnik znajdował się z tyłu, a układ przeniesienia napędu z przodu, co było stosowane w kolejnych wersjach niemieckiej broni pancernej. Chłodzony powietrzem 4-cylindrowy silnik gaźnikowy Krupp M305 o mocy 57 KM stanowił napęd pojazdu. Czołg Pzkpfw I Ausf. A został wyprodukowany łącznie w 477 egzemplarzach. Nie była to jednak w pełni udana konstrukcja, ponieważ zawieszenie nie należało do miękkich, co powodowało nieprzyjemne kołysanie. Układ chłodniczy potrafił się przegrzać w bardzo krótkim czasie i w mało spodziewanych momentach – najczęstszą praktyką była wymiana świec i manipulowanie pompą paliwa. Niestety takie pośpieszne naprawy często kończyły się dla załogi poparzeniem trzeciego stopnia palców i twarzy.

Panzer I miał swój udział w aneksji Austrii, bo uczestniczył w sławnym „rajdzie” na Wiedeń, podczas którego ujawniły się jego wady. Największe trudności napotkał podczas wojny domowej w Hiszpanii, gdy będąc na wyposażeniu frankistów nie radził sobie z sowieckimi czołgami T-26 i BT-7, jakich używali obrońcy republiki. Nawet hiszpański generał Thoma wolał kupować „wrogie” pojazdy lub korzystać ze zdobycznych, niż używać własnych Panzerów I. W kampanii wrześniowej wozy te były często dziesiątkowane przez piechotę Wojska Polskiego, uzbrojoną w karabiny UR wz.35. Co istotniejsze, nie radziły sobie z żadnym polskim czołgiem. W późniejszych kampaniach Wehrmachtu czołgi Pzkfpw I nie miały żadnego zastosowania w jednostkach liniowych. Od tego czasu służyły głównie jako pojazdy zwiadowcze, a pod koniec wojny były wykorzystywane przez formacje policyjne.

Bibliografia:
– Andrzej Zasieczny, Broń pancerna III Rzeszy, Warszawa 2013.
– Andrzej Zasieczny, Czołgi II wojny światowej, Warszawa 2021.
– D. Porter, German Tanks of World War II 1939-1945, London 2019.

Fotografia za: czołg PzKpfw I Ausf A podczas defilady w Norymberdze we wrześniu 1939 roku. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe.

Szymon Cieślik – modelarz oraz pasjonat wszelkiego rodzaju uzbrojenia, począwszy od czasów prehistorycznych aż po współczesną broń. Interesuje się także innymi aspektami techniki, które popularyzuje w swojej pracy modelarskiej. Głównym zagadnieniem, jakiego badaniem się zajmuje, są militarne dzieje II wojny światowej. Jest studentem budownictwa na Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej.