Odwieczne polskie fatum, co wiatrem po polach szumi i pnie się w mazowieckich zbożach. Spuścizna po pradziadach i powstańcza dola, która błądzi nocami po leśnych bezdrożach. Testament, który z ojca przechodzi na syna, zwiększając z wieku na wiek męczenników orszak... Krew dziadów, która wnukom stale przypomina i mówi, że niewola jest od śmierci gorsza! Jeden z krótszych, pod względem tekstowym, utworów zamieszczonych na albumie poświęconym żołnierzom Narodowych Sił Zbrojnych „Twardzi jak stal”. Płyta została przygotowana w 2008 roku przez szereg polskich artystów reprezentujących rozmaite nurty muzyczne, często nieznanych szerszej publiczności. Nawia opisuje wydarzenia XX wieku z perspektywy kilkudziesięciu lat umacniania historycznej świadomości. Krytyczna ocena polskich powstań narodowych wiąże się z pochwałą dla ducha bojowego i waleczności polskiego żołnierza. Ostatni wers jest prawdziwym hymnem pochwalnych dla tych, którzy jednak zdecydowali się walczyć o polskość i ojczyznę – niewola zawsze będzie gorsza od śmierci.
|