Kazik „Modlitwa za rzeczy”

Uspokój serca zegarów,
zmęczone są –
zmęczone są –
żarówkom przygaś powieki, za długo patrzą na nas stąd,
tramwajom pozwól odpocząć,
niechaj nie drepcą wciąż
i domom zabroń się wspinać
w miastach obłych jak w dzbanach.

Zdyszanym kołom pociągów
kwietny spoczynek nakaż, nakaż,
płuca motorów napełnij ciszą wonną od gwiazd, od gwiazd,
trupim wydechem spalin
niech się więcej nie żali, nie żali,
kominów wysoki pochód w nieodgadniony czas.

Sprzętom naszym milczącym głos zamarły wyzwól, wyzwól,
piórom ześlij wytchnienie, papier zostaw bez liter, bez liter,
niech przemówią znad półek książki kurzem, kurzem przybite,
krajobrazy więzione na płótnach
niech zejdą w pokoje nasze –

Za wszystkie rzeczy smutne,
za wszystkie serca maszyn
prosimy Cię, Panie.


Miłośnicy twórczości Kazika z pewnością orientują się, iż kilkukrotnie angażował się on w tematykę historyczną bądź polityczną. W 2009 roku po raz kolejny miał okazję zmierzyć się z przeszłością naszego narodu. Tym razem materiału dostarczył mu jeden z najwybitniejszych poetów Pokolenia Kolumbów, Tadeusza Gajcy. Muzeum Powstania Warszawskiego postanowiło w niezwykły sposób uczcić 65. rocznicę wybuchu powstania, wydając album poświęcony twórczości młodego warszawskiego poety. Oryginalne wykonanie Kazika pokazało, iż utwory wierszowane można interpretować niemal w dowolny sposób. Dodajmy jeszcze kilka informacji dotyczących Gajcego. Urodził się 8 lutego 1922 roku w Warszawie. Ze stolicą związał się na całe życie – tutaj dorastał, uczył się i stawiał pierwsze kroki na poetyckiej arenie. Współpracował z konspiracyjnym pismem „Sztuka i Naród”. 1 sierpnia 1944 roku stanął do walki w Powstaniu Warszawskim. Zginął 16 sierpnia podczas eksplozji kamienicy przy ul. Przejazd.