My, partyzanci majora Hubali, Idziemy dziś na krwawy z Niemcem bój. Pragnienie zemsty serca nasze pali, A przeciw nam bombowców wroga rój! Więc granat w garść, a erkaem przy boku, Na wrogów swych przypuśćmy dzielny szturm. Niech stal granatów rani ich głęboko, A nam przygrywa dźwięk bojowych surm. Za gruzy naszych miast, Za braci naszych krew Szarpajmy wrogów ciała! Niech zniknie szwabski chwast! Odpowie na nasz zew, Powstając Polska cała. Józef Wüstenberg-Tchórzewski był jednym z żołnierzy, którzy po zakończeniu kampanii wrześniowej nie zdecydowali się na złożenie broni, idąc w ślady mjr Henryka Dobrzańskiego ps. "Hubal". Wraz z przywódcą oddziału przemierzył trudny szlak bojowy, bijąc się z Niemcami w walkach partyzanckich. Zasłynął jako autor słów do hymnu oddziału, który śpiewano następnie na melodię "Hej, strzelcy wraz". Tekst pieśni powstał w lutym 1940 roku, gdy oddział mjr Hubala przebywał w Gałkach Krzczonowskich. Warto dodać, iż w kwietniu 1940 roku Niemcy przeprowadzili operację antypartyzancką, rozbijając oddział Dobrzańskiego, który zginął podczas walki. Pamięć o Hubalczykach przetrwała ich oddział. Ppor. Józef Wüstenberg-Tchórzewski przeżył natarcie, podobnie jak wielu jego kolegów, którzy później angażowali się w działalność Polskiego Podziemia. Jego pieśń zdobyła sobie niezwykłą popularność, szczególnie wśród mieszkańców terenów, na których działał Hubal ze swoim oddziałem.
|