„Wina, kara, polityka” – recenzja książki

Rok wydania – 2021

Autor – Paweł Machcewicz, Andrzej Paczkowski

Wydawnictwo – Znak

Liczba stron – 637

Seria wydawnicza – brak

Tematyka – kompleksowe opracowanie poświęcone powojennym rozliczeniom ze zbrodniami popełnionymi w czasie konfliktu, z uwzględnieniem narodowej specyfiki działań wymiaru sprawiedliwości.

To, że zbrodnie II wojny światowej nie zostały w pełni rozliczone, raczej nie powinno pozostawiać żadnych wątpliwości. Wiele bulwersujących przypadków – szczególnie nazistowskich oprawców, którzy po wojnie wiedli wygodne życie w RFN – do dzisiaj wzbudza uzasadnione oburzenie opinii publicznej. Ba, pojawiające się przypadki sadzania na sali sądowej ponad dziewięćdziesięcioletnich staruszków zakrawają dzisiaj na kpiny z powojennego wymiaru sprawiedliwości. Gdzie wówczas była prokuratura? Jak to możliwe, że w dobie powszechnej denazyfikacji „zapomniano” o ukaraniu winnych? Dlaczego niektóre kraje lepiej poradziły sobie z rozliczaniem przeszłości, a inne tolerowały nazistowskich dygnitarzy na państwowych stanowiskach? Wybitni polscy historycy Paweł Machcewicz i Andrzej Paczkowski postanowili przyjrzeć się tym sprawom bliżej, zbierając najważniejsze fakty na temat rozliczeń ze zbrodniami II wojny światowej i poddając je naukowej analizie. Wyszło im to znakomicie i już na wstępie mogę stwierdzić z pełnym przekonaniem, że na taką książkę czekałem.

Książka została napisana w stylu akademickiej rozprawy. Jasna, klarowna i przejrzysta konstrukcja, a do tego usystematyzowana praca na źródłach łącząca się z trafnymi ocenami. Wszystko to sprawia, iż opracowanie jest niezwykle czytelne i, mimo prawniczej materii, stosunkowo łatwe w odbiorze. Machcewicz i Paczkowski nie piszą może w sposób spektakularny, ich narracja nie porywa, bo nie o efektowność narracji tutaj chodzi. Są za to świetnie zorganizowani, bardzo dobrze przygotowani do analiz i wypełniają karty książki konkretnymi informacjami poszerzającymi wiedzę czytelnika, nie epatując przesadnie odniesieniami do szczegółowych rozwiązań prawnych. Oprócz sztandarowych procesów norymberskich i swego rodzaju japońskiego odpowiednika Norymbergii – procesu tokijskiego – otrzymujemy solidną porcję wiedzy na temat działań kilkunastu państw.

Rozdziały poświęcone rozwiązaniom krajowym nieco falują. Stosunkowo ubogo prezentuje się próba scharakteryzowania spuścizny Francji Vichy. Dla polskiego czytelnika rozdział poświęcony PRL-owskim rozliczeniom wyda się zbyt krótki, choć w porównaniu do innych jest odpowiednio bardziej bogaty. Autorzy słusznie zwracają uwagę na dwoistość okupacji Polski w czasie II wojny światowej i całkowity brak rozliczenia sowieckich zbrodniarzy, na który musiały się zgodzić najpierw władze emigracyjne, a potem – co oczywiste – PRL-owskie. Polityka przenika się z prawem na wielu płaszczyznach, a Machcewicz i Paczkowski starają się to pokazywać, posługując się trafnymi przykładami i rzetelnymi analizami. Trzeba jednoznacznie stwierdzić, iż opracowanie jest pod pewnymi względami unikatowe. Nie wiem, czy ktokolwiek kiedykolwiek zdecydował się na stworzenie kompleksowego zestawienia rozwiązań prawnych w zakresie powojennych rozliczeń dla tak wielu krajów jednocześnie. Obstawiam, że polscy historycy przecierają pod tym względem szlaki.

Jestem niezwykle zadowolony, że książka Machcewicza i Paczkowskiego ukazała się na rynku i że za jej dystrybucję i promocję odpowiada częściowo Wydawnictwo Znak Horyzont. To gwarantuje bowiem możliwość dotarcia do szerszego grona odbiorców, a nie zamykania się jedynie na specjalistów w dziedzinie prawa karnego i prawa międzynarodowego. Upowszechnienie wiedzy, a przy tym rozbudowanie świadomości czytelników są w moim odczuciu podstawowymi atutami opracowania. Możemy oczywiście zwracać uwagę na szczegóły techniczne, styl narracji, dobór źródeł – wszystko to ma jednak drugorzędne znaczenie wobec bardzo udanej próby pokazania powojennych trendów i systemowych (choć biorących swoje źródła w polityce krajowej i międzynarodowej) niedoskonałości.

Wielu czytelników i recenzentów podkreślało monumentalność opracowania. Jestem w tym wypadku nieco bardziej wstrzemięźliwy, należy bowiem pamiętać, iż każde ustawodawstwo krajowe mogłoby się stać (i oczywiście stawało się w przeszłości) przedmiotem zainteresowania lokalnych historyków i obiektem równie rozbudowanych badań. Polscy autorzy wykazali się natomiast dużym wyczuciem i zmysłem analitycznym, a perspektywa porównawcza pozwala nam na wychwycenie szeregu trendów i zrozumienie zjawisk zachodzących na świecie po zakończeniu II wojny światowej. Machcewicz i Paczkowski wykonali ogromną pracę, systematyzując i zbierając informacje poświęcone różnym krajom, a przez to różnym – czasem całkowicie odmiennym – systemom prawnym kształtowanym w określonych warunkach geopolitycznych. To niewątpliwie ogromne osiągnięcie obu historyków. W konsekwencji „Wina, kara, polityka” to niezwykle cenny materiał, do którego jeszcze niejednokrotnie będę wracał i jestem przekonany, że dla wielu odbiorców stanie się on podstawowym źródłem wiedzy w temacie.

Ocena: