„Pod okupacją i w powstaniu” – recenzja książki

Rok wydania – 2016

Autor – Małgorzata Czerwińska-Buczek

Wydawnictwo – Bellona

Liczba stron – 320

Seria wydawnicza – brak

Tematyka – historie Polaków wspominających czas okupacji i Powstania Warszawskiego.

Z każdym kolejnym rokiem grupa powstańców maleje. Coraz mniejsza ilość weteranów jest w stanie przybyć na obchody rocznicowe, a co za tym idzie coraz mniej z nich może się podzielić wspomnieniami z bolesnej przeszłości. Autorzy licznych inicjatyw, i tych książkowych, i tych internetowych, mający na celu ochronę naszego historycznego dziedzictwa, zwracają uwagę na konieczność rejestrowania tego, czego dzisiaj możemy się jeszcze dowiedzieć od naszych przodków. Małgorzata Czerwińska-Buczek, której opracowanie „Pod okupacją i w powstaniu” ukazało się nakładem Wydawnictwa Bellona poszła właśnie tym szlakiem. Wspomnienia konspiracyjne spisane na kartach książki to zbiór opowieści o losach Polaków z czasów niemieckiej okupacji i zbrojnego zrywu stolicy. Wiele z nich to zwyczajne, proste historie ludzi takich jak my – nie bohaterów, lecz nastolatków, którzy chcieli żyć i kochać, a więc spełniać sen każdego pokolenia.

„Pod okupacją i w powstaniu” opiera się na dość prostej koncepcji – Małgorzata Czerwińska-Buczek zebrała kilkanaście relacji osób żyjących w trudnych czasach II wojny światowej, ukazując w ten sposób różne spojrzenia na działalność konspiracyjną, walkę, ale i codzienne życie pod jarzmem niemieckiej okupacji. Każde ze wspomnień poprzedza krótka notka dotycząca ich autora. Czerwińska-Buczek pokrótce opowiada, w jaki sposób dotarła do rozmówcy i jakie znaczenie w kontekście całej historii ma jego wypowiedź. Dalej jest już prosto – zostawia pole świadkom zdarzeń. Można by powiedzieć, że taka koncepcja pisarska jest dość prosta. Najtrudniejsze było bowiem dotarcie do ludzi, którzy mogli i chcieli opowiedzieć o swojej wojennej przeszłości. Ci, którzy mieli okazję pracować w taki sposób, zapewne zdają sobie sprawę, że wraz z upływającym czasem (a przecież od Powstania Warszawskiego minęło już przeszło 70 lat!) uzyskanie jakichkolwiek, a już zwłaszcza wiarygodnych relacji to prawdziwa „mission impossible”. Czerwińskiej-Buczek się udało. Spisane przez nią wspomnienia konspiracyjne to świetne źródło wiedzy na temat codzienności, a jednocześnie znakomita okazja, by posłuchać uczestników zdarzeń, których punkt widzenia często może być nieco inny od tego prezentowanego przez historyków. Z wielką uwagą wsłuchiwałem się w słowa każdego z nich, odkrywając na nowo dramat okupacji i powstania. Walki młodych Polaków już nie brzmią tak chwalebnie, to raczej trud, znój i nieustanny strach – przed śmiercią, przed niewolą, o siebie, o bliskich. Wreszcie o Polskę, choć często nie ona była tu najważniejsza.

„Pod okupacją i w powstaniu” jest dość prostym opracowaniem, które zapewne nie wniesie wiele do historycznej debaty na temat okupacji i powstania. Jest jednak naturalnie ważnym elementem budowania naszej historycznej tożsamości. Bez wspomnień świadków zdarzeń pamięć o przeszłości nie może być pełna. To właśnie oni stanowią nici łączący przeszłość z teraźniejszością. I za każdym razem, gdy dostajemy tego typu opracowanie musimy sobie zdawać sprawę, że te nici słabną i zrywają się, zabierając ze sobą kolejną część historii.

Ocena: